szacunkowo zwiedził 0% świata (0 państw)

Oto moja opowieść, a przynajmniej jej kawałek. Nie przypuszczam, żeby Wam cokolwiek wyjaśniła, ale w końcu czym jest opowieść jeśli nie rysunkiem pojawiającym się po połączeniu się kreskami rozrzuconych kropek. Moja opowieść nie będzie niczym więcej. Tak to ze mną jest, że wędruję. Od miejsca do miejsca, od osoby do osoby. Poznałem różnych ludzi, byłem z nimi, mieszkałem z nimi. Byli dla mnie ciągiem pokoi czy miejsc, w których spędzałem jakiś czas.Kiedy wchodzisz pierwszy raz do pokoju jesteś ciekaw co zastaniesz. Jakie będzie nowe wnętrze, lampa, telewizor. Ale po chwili wrażenie nowości znika. Wtedy pojawia się uczucie lęku. Podkrada się do ciebie strach. Pewnie w ogóle nie wiesz o czym opowiadam. W każdym razie chodzi o to, że wtedy coś zaczyna ci mówić, zupełnie jakby jakiś głos podpowiadał, że pora stąd spadać i powędrować gdzie indziej. W zasadzie wszyscy ludzie są tacy sami, może mają tylko inne lodówki, inne łazienki. Jednak słyszysz ten głos i dryfujesz. Możesz nawet tego nie chcieć, ale tak będzie.Tak to ze mną jest że wędruję...